SEE BLOGGERS ŁÓDŹ, czyli relacja z największego spotkania bloggerów w Polsce
💃SEE BLOGGERS 2018💃
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z See Bloggers 2018, które odbyło się w Łodzi. Ojj się działo!
Do Łodzi wybrałam się już w piątek, aby w sobotę rano być wyspana i gotowa na aktywny dzień. Głównymi organizatorami byli Ania i Kuba z Fashionable.com.pl. Cały weekend spędziłam w towarzystwie Marty z Ladywawa.pl, przez którą uzależniłam się od konserwy z komosą ryżową Salatino. JAKIE TO JEST PYSZNE!!!
Udało mi się zapisać na kilka prelekcji. Na początku byłam na prelekcji zamkniętej, którą prowadził pan z firmy Olympus "Piękne zdjęcia drogą do sukcesu bloga. Smartfon kontra stylowy aparat systemowy". Myślałam, że dowiem się jakiś ciekawostek jak fajnie robić zdjęcia, jednak była to głównie prelekcja o aparatach tej firmy. Na szczęście, obyło się to w Planetarium, gdzie były baardzo wygodne, lekko przechylone fotele, więc to była dla mnie idealna chwila na regenerację. Okazało się, że obok mnie siedziała Julietteinwonderland, która pochodzi także z Poznania, mało tego, chodziła do tej samej szkoły co ja ;).
Ten dzień poświęciłam w większości na zapoznanie się z ofertami firm, które na nas czekały. Niezwykle ciekawe stoiska kosmetyczne miały m.in. firmy tj. Mediheal, Kontigo, Nutka, Petal Fres, a także Bon Prix, Seat i Influence Me.
W tzw. międzyczasie w Sali Twórców odbywały się prelekcje różnych sławnych twórców internetu, którzy dzielili się swoją wiedzą. Pierwszego dnia, udałam się na prelekcję Wardęgi, Martina Stankiewicza, Billie Sparow, Pascala Brodnickiego i Ani Szlęzak, którzy mówili o znaczeniu pasji.
Później udałam się na stoisko Oillan, gdzie pani zrobiła mi badanie skóry twarzy. Okazało się, że mam przetłuszczoną strefę T ze zmianami trądzikowymi i wysuszone poliki - tak jak myślałam. Pani poleciła mi genialny tonizujący krem, o którym już niedługo na blogu.
Tego dnia, w wolnej chwili udałam się na jedno z ładniejszych stoisk, firmy Bon Prix, na którym ułożyłam kolaż ze strojem kąpielowym i dodałam na swój Instagram. Kilka dni temu dostałam niespodziewanego maila, że wygrałam główną nagrodę! :D
Następnego dnia przyszłam 2 godziny przed pierwszymi prelekcjami, na które się zapisałam, ale przechodząc obok stoiska Kontigo, okazało się, że chwilę później miały się odbyć warsztaty makijażowe z Harrym Jeffersonem. Harry pokazał nam, jak idealnie się konturować, a na koniec wręczył nam przepięknie pachnący rozświetlacz z różem Rosie, którego miałyśmy okazję przetestować jako pierwsze :).
Później poszłam na długo wyczekiwaną przeze mnie prelekcję Radzki. Opowiadała nam o swojej pracy zza kulis, jak wygląda jej prawdziwe życie. To były dla mnie bardzo cenne rady. Niestety szybko nas wygoniono, ponieważ wchodziła kolejna grupa, ale Radzka wyszła z nami z sali i jeszcze przez kilkanaście minut rozmawiała z nami na korytarzu i odpowiadała szczerze na pytania.
Następnie udałam się znów na Salę Główną, gdzie wysłuchałam genialnego wywiadu z Ulą Chincz, czyli Ulą Pedantulą, która opowiedziała o swoich początkach w Internecie.
Następnie przez chwilę zostałam jeszcze na wywiadzie z Urszulą Dudziak, której myślę, że nikomu nie muszę przedstawiać :). Wszyscy twierdzą, że system rozwaliła Kasia Nosowska, Fashionelka i Jurek Owsiak, na których oczywiście prelekcjach nie byłam... ohh...
Najbardziej z tego wydarzenia zapamiętam ludzi, których miałam okazję poznać. Niektóre gwiazdy, zachwyciły mnie w bardzo pozytywny sposób, na innych się zawiodłam. To był bardzo emocjonujący i aktywny weekend pełen wrażeń i nowych znajomości. Niedługo na blogu pojawi się wpis o tym, co warto zwiedzić w Łodzi ;).
Miłego dnia!
miło było cię poznać!
OdpowiedzUsuńi gratuluję wygranej :D
Super to na pewno było wspaniałe doświadczenie :);):)
OdpowiedzUsuńNajbaedziej zazdroszczę zdjęcia z Panią Ula Chincz :)
Jeszcze raz gratuluję wygranej kochana! Bardzo ci dziękuję za wspólnie spędzony czas, mam nadzieję że nie raz to powtórzymy :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej! Super, ze chociaż na chwile udało nam się złapać podczas See Bloggers. <3 Dla mnie jeszcze wymiotła Joasia Banaszewska, jej wystąpienie było świetne. :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji się tam znaleźć chodź bym chciała..;)Zazdroszcze ci że miałaś okazję tam być i uczestniczyć w prelekcjach:)
OdpowiedzUsuń