Niezbędnik podczas podróży - butelka filtrująca Dafi + KONKURS | #2 jak być eco friendly
🚰 BUTELKA FILTRUJĄCA DAFI 🚰
Od jakiegoś czasu korzystam z butelki filtrującej Dafi - zdania na jej temat są bardzo podzielone, co ja o tym sądzę? HIT czy KIT?
Butelki te są od niedawna bardzo popularne. Możemy je kupić w marketach jak i w sklepach internetowych, m.in. w Aquamelior.pl. Nie są one drogie, ponieważ koszt takiej butelki to około 27,90 zł, jednak przeraża trochę cena samych filtrów, ponieważ 2 filtry to koszt 29,50 zł, a trzeba je zmieniać raz na miesiąc lub 300 użyć.
Jest to ogromny plus, ponieważ nie zużywamy tak wielkiej ilości plastiku. Taka butelka mieści w sobie 0,5 l. wody. Czym różni się od innych butelek? Otóż posiada filtr, dzięki któremu możemy ze spokojem bez smaku chloru w ustach pić wodę kranową.
Unikatowy wymienny co miesiąc filtr węglowy, usuwa z wody kranowej nieprzyjemny smak i zapach chloru. Pozostawia niezmienioną ilość minerałów naturalnie w niej występujących (głównie wapnia i magnezu), dzięki czemu woda zachowuje cenne dla zdrowia pierwiastki.
Butelka jest bardzo zgrabna, miękka i posiada plastikowy dzióbek. Dodatkowo, sami możemy wybrać kolor dzióbka i filtrów, ponieważ dostępne są w wielu wersjach kolorystycznych m.in: cytrynowa, czerwona, flamingowa, grafitowa, miętowa, niebieska, mandarynkowa, satynowa, zielona itd. Ja wybrałam wersję wrzosową, jednak kupując filtry możemy wybrać inny kolor, ponieważ w zestawie znajduje się także wymienny dzióbek w tym samym kolorze.
Woda rzeczywiście ma smak jak ta kupna, w butelkach. Filtr usuwa smak wody kranowej. Jest bardzo wygodna, ponieważ można ją wszędzie ze sobą zabrać. Zawsze towarzyszy mi podczas podróży, ponieważ nie ma raczej problemu ze znalezieniem kranów z wodą na świecie :). Jest to bardzo dogodne rozwiązanie np. podczas podróży samolotem. Jak wiadomo, woda na lotniskach bywa strasznie droga - około 9 zł za 1 litr, dlatego od czasu, kiedy mam butelkę wkładam ją do bagażu podręcznego zupełnie pustą, a następnie po odprawie napełniam ją wodą kranową :).
Reasumując, bidon jest ogromnym ułatwieniem i niezbędnikiem podczas moich podróżniczych przygód :). Jedynym mankamentem jest cena filtrów, ale licząc ile pieniędzy wydalibyśmy na zakup wody w jednorazowych butelkach miesięcznie, to cena byłaby na pewno wyższa.
Na koniec mam dla Was niespodziankę. Na Facebooku czeka na konkurs, gdzie do wygrania jest właśnie taka butelka Dafi.
Reasumując, bidon jest ogromnym ułatwieniem i niezbędnikiem podczas moich podróżniczych przygód :). Jedynym mankamentem jest cena filtrów, ale licząc ile pieniędzy wydalibyśmy na zakup wody w jednorazowych butelkach miesięcznie, to cena byłaby na pewno wyższa.
Na koniec mam dla Was niespodziankę. Na Facebooku czeka na konkurs, gdzie do wygrania jest właśnie taka butelka Dafi.
Miłego dnia!
ja mam dzbanek filtrujący Dafi i nie wyobrażam sobie już bez niego życia! :D
OdpowiedzUsuńmam od kilku miesięcy i bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńTroche bym jej nie ufała ze tak przefiltruje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/07/red-shirt.html