Relacja z I Warsztatów BeautybyBloggers Paul Mitchell
💄BEAUTY BY BLOGGERS💄
13 maja 2018 r. udałam się do Warszawy, gdzie wzięłam udział w warsztatach dla bloggerów, zorganizowanych przez firmę Paul Mitchell.
Pobudka o 1:00, pociąg o 2:40 i 5:50 w Warszawie! To był baardzo długi i intensywny dzień. Po przyjeździe do stolicy, miałam jeszcze trochę czasu, aby pospacerować po starówce i Łazienkach Królewskich.
Następnie udałam się do Sound Garden Hotel, gdzie odbyło się całe wydarzenie. Na miejscu mogliśmy napić się gorącej kawy z ekspresu, herbaty, zjeść kruche ciastka i kanapki. Brałam udział w 3 warsztatach - paznokciowych, makijażowych i włosowych ;). Główną organizatorką była Ania z Kolorowego kraju.
Przez cały dzień towarzyszyła mi przesympatyczna Marta z bloga Lady Wawa, z którą dzieliłam stolik, a także Ola z Natblue, Marta z Bafavenue i Asia z Minimedge. W drodze powrotnej, na przystanku poznałam się jeszcze z cudowną Iloną z Graotrend.
Pierwsze warsztaty zostały zorganizowane przez firmę Chiodo. Cztery panie uczyły nas, jak wykonać pionowe ombre, palemki i akwarelowe kwiatki na hybrydach. Jak na pierwszy raz, efekt nie jest najgorszy, jednak malowanie wzorków nie należy do mojej ulubionej czynności ;). Przy okazji mogłyśmy przetestować, jak pracuje się na hybrydach tej firmy.
W prezencie każda z nas otrzymała krem do rąk, top, bazę, pilnik i dwa kolory hybryd, mi trafił się nude i czarny. Nie zdążyłam się nabawić, a już minęło 1,5h i musieliśmy kończyć pierwszą część warsztatów.
Tutaj możecie zobaczyć moje "cudeńka".
Kolejne warsztaty przygotowały dla nas dwie panie z firmy Paese. Panie przedstawiły nam kosmetyczne nowości oraz najnowsze trendy makijażowe.
Jedna z wizażystek pokazywała nam różne triki makijażowe. Przyznam szczerzę, że o niektórych nie miałam pojęcia ;). Na mnie został przetestowany trik zmienienia błyszczącej pomadki w matową. Wystarczy na mokrą pomadkę nanieść puder ryżowy i voilà!
Następnie do naszych zadań należało stworzenie makijażu na kartce pewnej pani ;). Ja postanowiłam zaszaleć - jak najwięcej koloru i tym sposobem wyszła niezwykła Afrykanka! ;)
Na koniec otrzymałyśmy dwie arganowe pomadki, pomadkę w kredce, puder matujący oraz dwa cienie do powiek. Niedługo pokażę Wam wszystko na blogu!
Ostatnimi i zarazem chyba najważniejszymi warsztatami tego dnia, były zajęcia z firmą Paul Mitchell, które poprowadził Łukasz Urbański, czyli jeden z najlepszych fryzjerów w Polsce oraz ekspert w programie "Druga twarz" na TTV.
13 maja 2018 r. udałam się do Warszawy, gdzie wzięłam udział w warsztatach dla bloggerów, zorganizowanych przez firmę Paul Mitchell.
Pobudka o 1:00, pociąg o 2:40 i 5:50 w Warszawie! To był baardzo długi i intensywny dzień. Po przyjeździe do stolicy, miałam jeszcze trochę czasu, aby pospacerować po starówce i Łazienkach Królewskich.
Następnie udałam się do Sound Garden Hotel, gdzie odbyło się całe wydarzenie. Na miejscu mogliśmy napić się gorącej kawy z ekspresu, herbaty, zjeść kruche ciastka i kanapki. Brałam udział w 3 warsztatach - paznokciowych, makijażowych i włosowych ;). Główną organizatorką była Ania z Kolorowego kraju.
Przez cały dzień towarzyszyła mi przesympatyczna Marta z bloga Lady Wawa, z którą dzieliłam stolik, a także Ola z Natblue, Marta z Bafavenue i Asia z Minimedge. W drodze powrotnej, na przystanku poznałam się jeszcze z cudowną Iloną z Graotrend.
po mojej lewej Lady Wawa, a po prawej Natblue |
W prezencie każda z nas otrzymała krem do rąk, top, bazę, pilnik i dwa kolory hybryd, mi trafił się nude i czarny. Nie zdążyłam się nabawić, a już minęło 1,5h i musieliśmy kończyć pierwszą część warsztatów.
Tutaj możecie zobaczyć moje "cudeńka".
Kolejne warsztaty przygotowały dla nas dwie panie z firmy Paese. Panie przedstawiły nam kosmetyczne nowości oraz najnowsze trendy makijażowe.
Jedna z wizażystek pokazywała nam różne triki makijażowe. Przyznam szczerzę, że o niektórych nie miałam pojęcia ;). Na mnie został przetestowany trik zmienienia błyszczącej pomadki w matową. Wystarczy na mokrą pomadkę nanieść puder ryżowy i voilà!
Następnie do naszych zadań należało stworzenie makijażu na kartce pewnej pani ;). Ja postanowiłam zaszaleć - jak najwięcej koloru i tym sposobem wyszła niezwykła Afrykanka! ;)
Na koniec otrzymałyśmy dwie arganowe pomadki, pomadkę w kredce, puder matujący oraz dwa cienie do powiek. Niedługo pokażę Wam wszystko na blogu!
Ostatnimi i zarazem chyba najważniejszymi warsztatami tego dnia, były zajęcia z firmą Paul Mitchell, które poprowadził Łukasz Urbański, czyli jeden z najlepszych fryzjerów w Polsce oraz ekspert w programie "Druga twarz" na TTV.
Miałyśmy okazję nauczyć się wykonywać łatwe i szybkie fryzury. Gdy mamy mało czasu, śpieszymy się, ale jednak chcemy mieć spięte włosy w coś więcej, niż tylko zwykłego kucyka, w zaledwie kilka minut, możemy stworzyć niezłe cudeńko. Choć, jak to zawsze bywa, kok i tak wyjdzie najlepszy jak jesteśmy w domu i nikomu się nie pokazujemy ;).
Niedługo na blogu pojawi się także recenzja produktów do włosów Paul Mitchell, ale już dziś mogę się Wam pochwalić, że aktualnie testuję szampon, odżywkę, lakier i suchy szampon do włosów tej firmy.
A takie cudo "wyrzeźbiła" z moich włosów Justyna z bloga Elare.pl <3.
Na koniec pamiątkowe zdjęcia :). W wyróżnionych relacjach na Instagramie znajdziecie instastories z tego dnia >KLIK<.
Miłego dnia!
Świetna relacja, chętnie bym się wybrała na takie warsztaty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne warsztaty, super sprawa.
OdpowiedzUsuńMega, zawszechciałam w takich wziąśc udział :^
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/05/dlaczego-warto-zaczac-cwiczyc-z.html
To było fajne wydarzenie, oby było ich więcej ��
OdpowiedzUsuńswietna relacja :)
OdpowiedzUsuńwww.martko.pl
Ale fajne warsztaty:) i kilka moich ulubionych marek - jak choćby Chiodo, którego produkty moje klientki wychwalają pod niebiosa. Może kiedys tez wezmę udział w takim wydarzeniu.
OdpowiedzUsuńA tak sie zastanawiałam skad ja Cie kojarze a to TESTACJA :)
OdpowiedzUsuńJak się zapatrujecie na to - https://www.tarbonus.pl/produkt/szkolenie-okresowe-bhp-pracodawcow-i-innych-osob-kierujacych-pracownikami/ ? Czy szkolenia BHP dla osób kierujących pracownikami cokolwiek wnoszą? Jak to wyglądało u Was?
OdpowiedzUsuńOstatnio też organizowaliśmy podobne warsztaty, ponieważ zależało nam na tym, aby zintegrować wszystkie osoby z naszego nowego zespołu. Z tego powodu przygotowaliśmy wiele ciekawych atrakcji, m.in. quizy dla pracowników. Każdemu bardzo się one podobały.
OdpowiedzUsuńSuper relacja z wyjazdu! Od jakiegoś czasu zastanawiałam się jak zgrać zespół pracowników aż w końcu postanowiłam, że również wybierzemy się z biura na podobne warsztaty. Dzięki temu nie tylko nauczymy się czegoś nowego, ale także wzmocnimy nasze więzi.
OdpowiedzUsuń