Nowoczesne dodatki do domu cz. 2

Jeśli regularnie odwiedzacie bloga, to wiecie, że jakiś czas temu opublikowałam notkę z nowoczesnymi dodatkami do domu. Wpis ten bardzo Wam się spodobał, dlatego postanowiłam co jakiś czas publikować posty związane z wnętrzami. Niedawno w moim domu pojawiło się kilka nowych rzeczy, które w sam raz wpasują się w nowoczesny styl.

1. DRUCIANY DOMEK

Ostatnio bardzo popularne stały się dekoracje druciane i metalowe. W poprzedniej notce pokazywałam Wam, że kupiłam świecznik w kształcie gwiazdy, właśnie tego typu. Niedawno, będąc w Pepco, wpadł mi w oko właśnie ten domek z dwoma sztucznymi kaktusami w białych doniczkach. W sumie nie ma on żadnego zastosowania - po prostu ładnie prezentuje się w nowoczesnych wnętrzach!

2. MAPA

Uwielbiam podróżować, dlatego już jakiś czas temu na mojej ścianie w pokoju zawisła, a raczej została przyklejona naklejka z nazwami krajów całego świata. Świetnie prezentuje się na białej ścianie i idealnie wypełnia pustą przestrzeń.

3. OBRAZY

Lubię zmiany, dlatego moje stare plakaty w ramkach, zastąpiłam obrazami! Na stronie Artgeist zamówiłam dwa obrazy w formacje 20x30 - prawie jak A4, które idealnie pasują do wnętrza oraz super wyglądają na pustych małych ścianach - ja akurat powiesiłam je na ściankach od kominów. 

Wykonane są bardzo starannie na krośnie galeryjnym i wydrukowane metodą Premium Print. Jak widzicie, wybrałam oba w takiej samej wersji kolorystycznej i graficznej. Połączenie białego, czarnego i złotego pasuje do stylu, jaki panuje w moim pokoju. Na jednym widnieje napis "All you need is love", czyli słowa kultowej piosenki The Beatles, a na drugim wybrałam motyw łapacza snów. 

4. WAZON Z...

No właśnie... z czym? Na to pytanie możecie odpowiedzieć sobie sami, ponieważ do przeźroczystego wazonu możemy włożyć wszystko. Kiedyś na dane święta, albo porę roku robiłam dekoracje, wkładając różne rzeczy do wazonu. Ostatnio postanowiliśmy, że jeden z przeźroczystych wazonów przeznaczymy na muszelki, kamienie i inne ciekawe rzeczy, które przywozimy z podróży. Kto wie... może za kilka lat cały się zapełni :).

Miłego dnia!