Kremy do rąk w sam raz na lato! 3 nowe kremy Fruity Jungle

Zaledwie kilka dni temu na polskim rynku pojawiły się nowe kremy do rąk o przepięknych, owocowych zapachach Fruity Jungle Farmapol.

Uwielbiam kremy do rąk. Mam bardzo wrażliwe dłonie, dlatego wyjątkowo dbam o ich nawilżenie. Większość kremów przeznaczonych jest na okres zimowy i jesienny i mają najczęściej bardzo tłuste i długo wchłaniające się konsystencje.

To nareszcie idealne kremy na wiosnę i lato! Mają bardzo lekką konsystencję, nie lepią się i szybko schną. Oczarował mnie przede wszystkim zapach! Każdy jest wyjątkowy, jednak moim zdaniem najpiękniejsza jest wersja o zapachu jagód acai, następnie smoczego owocu, a na końcu liczi.

Tak jak wspomniałam powyżej, najpiękniejsza wersja moim zdaniem, to zapach acai. Jest bardzo wyrazisty i słodki. Dodatkowo, jak widzicie, ma również fioletowy kolor.

Drugi w kolejności mojego rankingu jest krem o zapachu smoczego owocu. Choć uważam, że nie pachnie za bardzo jak smoczy owoc, to ma naprawdę piękny, egzotyczny zapach, który utrzymuje się na dłoniach przez kilka godzin.

Najmniej podobał mi się zapach liczi. Jest bardzo słodki, intensywny i trochę chemiczny, dlatego nakładam go zawsze bardzo mało. Moim zdaniem, to nie jest zapach tego owocu. To wersja, która najmniej trafiła w mój gust.

Myślę, że w sklepie od razu rzucą nam się w oczy, ponieważ mają wyjątkowe, bardzo kolorowe i nowoczesne opakowania. Tubki są dość małe, więc wszędzie się zmieszczą. Zamykane na "klik", dlatego nie trzeba się męczyć z zakręcaniem, mając tłuste ręce. Wszystkie rewelacyjnie nawilżają, szybko schną, a zapach utrzymuje się jeszcze na dłoniach przez jakiś czas. Co ważne, kremy nie zawierają parafiny, silikonów i parabenów.