Kosmetyczni ulubieńcy miesiąca | APN Cosmetics

Niedawno powitaliśmy nowy miesiąc w tym roku. Kwiecień to wyjątkowy czas, chyba najbardziej kolorowy. Zaczyna świecić piękne słońce, rosnąć pierwsze kwiaty i zakwitać pąki... Mam nadzieję, że wiosna pozostanie już z nami na dobre. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moich marcowych ulubieńców kosmetycznych firmy APN Cosmetics.

Moim niedawnym odkryciem kosmetycznym są kosmetyki APN Cosmetics, które zawierają najcenniejsze składniki aktywne pochodzące z różnych zakątków świata, zamknięte w nowoczesnych formulacjach i wzbogacone pięknymi zapachami poprawiającymi nastrój i samopoczucie. Miałam okazję przetestować produkty z linii "Karaiby" oraz "Hydrovital".


Pierwszym produktem z linii "Karaiby", który miałam okazje testować, jest balsam do ciała. Muszę zacząć od zapachu: CUDO! Jeśli ktoś nie lubi zapachu kokosowego, to może go drażnić, ponieważ jest bardzo intensywny. Bardzo podoba mi się sposób aplikacji - pompka z dozownikiem. 


Ciało pachnie jeszcze kilka godzin po nałożeniu balsamu. Świetnie nawilża i odświeża skórę. Ma świetny skład z ekstraktami z owoców egzotycznych m.in. granatu, perły, aceroli, a także najważniejszy - olej kokosowy. Chyba wszyscy zdążyli się już przekonać o jego świetnym działaniu. Nadaje się do wszystkich rodzajów skóry - ja mam dość wrażliwą i nie podrażnił mnie, ani nie miałam alergii. Skóra jest po nim promienna i elastyczna, a wielkim plusem jest także szybka wchłanialność.


Kolejnym produktem z serii Karaiby jest żel pod prysznic. Uwielbiam, gdy produkty pod prysznic wyposażone są w pompkę z dozownikiem, dzięki której nie musimy specjalnie męczyć się z otwieraniem opakowania.


Żel jest bardzo gęsty, więc wystarczy go niewiele, aby umyć dokładnie całe ciało. Ładnie się pieni, a przy tym pozostawia na skórze przepiękny, kokosowy, intensywny zapach - jeśli ktoś nie lubi zapachu kokosowego, to tak jak z powyższym balsamem - nie polecam. Pozostawia skórę miękką i delikatnie nawilżoną.


Uwielbiam kremy o takiej konsystencji - lekka, nie klejąca się i szybko wchłaniająca. Dodatkowo pięknie, delikatnie pachnie i pozostawia skórę bardzo nawilżoną.


Stosowałam go także pod makijaż,dzięki swojej lekkiej formule sprawdził się świetnie. Głęboko nawilża i sprawia wrażenie lepszego nawodnienia oraz elastyczności skóry. Idealnie sprawdzi się na wiosenne i letnie dni, ponieważ po nałożeniu go na twarz, przez chwilę towarzyszy nam uczucie chłodu. Sądzę, że nie będzie on jednak odpowiedni zimą, ponieważ posiada w składzie dużo wody.


Ostatnim już produktem, który testowałam jest krem do rąk i ciała. Niecodzienne połączenie, prawda? Pierwszy raz chyba spotykam się z kosmetykiem, który przeznaczony jest zarówno do rąk, jak i do ciała. Osobiście nie przepadam za takimi połączeniami, ale sprawdziłam i...


Super nawilża dłonie, ale z ciałem to już gorzej. Dłonie, od częstego używania robią się miękkie, elastyczne i nawilżone, lecz na nogach nie zauważyłam żadnej różnicy. Tubka jest dość mała, więc jakbym miała smarować codziennie całe ciało, to szybko pewnie by się skończył :), dlatego wylądował w mojej torebce i świetnie się sprawdza jako krem do rąk. Zapach jest obłędny i delikatny, szybko się wchłania, ma lekką formułę i się nie klei.


Wszystkie te kosmetyki znajdziecie w bardzo korzystnych cenach na stronie www.sklep.apn-cosmetics.pl. Znaliście wcześniej tę markę?

Miłego dnia!

11 komentarzy:

  1. Hej Zuzia świetna notka.
    Ps:Mam pytanie czy dodalyscie notke o krolewskim liscie,poniewaz zadalam tam kilka komentarzy a nie sa opublikowane.To nie żaden atak,tylko na moim sprzecie ta notka się nie wyświetla :)
    Będę wdzieczna za odpowiedź !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poznałam tą markę parę lat temu, żele pod prysznic najbardziej mi odpowiadały:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super notka Zuzia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zuzia mam pytanie :) Czy na stronie sklepu z tymi kosmetykami trzeba się zarejestrować aby zrobić zakupy ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kokosowe kosmetyki ahhh <3

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się kokosowa rozpusta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię balsam do ciała Karaiby :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2018 Testacja | blog testerski , Blogger