RECENZJA: Krem 30+ skóra sucha i normalna | Janda
Dzisiaj recenzja kremu firmy Janda.
,
Serię kosmetyków "Janda" stworzył chemik Jarosław Cybulski, prywatnie przyjaciel Krystyny Jandy. Podobno pewnego razu aktorka poprosiła pana Jarosława, aby stworzył "krem tylko dla niej". Tak powstał "Krem Nr 1" a pani Krystyna była tak nim zachwycona, że postanowiła dać swoje nazwisko całej marce kosmetycznej i w ten sposób powstała jedna z najpopularniejszych w ostatnich latach firm kosmetycznych.
Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam wersję dla kobiet 30+.
Krem znajduje się w bardzo eleganckim, szklanym słoiczku, zamykanym na plastikową nakrętkę. Ogólnie wygląd opakowania wskazuje na bardzo ekskluzywny produkt.
Spostrzeżenia po stosowaniu: krem bardzo nawilża cerę. Skóra jest elastyczna i sprężysta, regeneruje się. Ma bardzo delikatną konsystencję, delikatny, przyjemny zapach. Jeśli ktoś ma bardzo suchą skórę, to zdecydowanie polecam ten krem. Jeśli chodzi o redukcję zmarszczek...po jednym opakowaniu nie widać różnicy.
Jak sama nazwa wskazuje "Na dzień dobry i na dobranoc" krem należy stosować rano i wieczorem. Jeśli będziemy używać kremu regularnie, dwa razy dziennie, to jedno opakowanie wystarczy nam na około miesiąc.
50ml kremu możecie kupić TUTAJ za 37zł (aktualnie trwa promocja: 29,60zł).
***
Nie znam i tym razem to nie jest dla mnie raczej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/valentine-red-color.html
Jeszcze nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń